Kim jesteśmy? Kim/Czym jest człowiek?
Zaktualizowano: 31 sty 2022
Czy jesteśmy ludźmi? Co to właściwie oznacza? Czy bycie człowiekiem jest równoznaczne z byciem ciałem fizycznym? Jaka jest nasza rola we Wszechświecie?

LUDZIE to posiadające dusze istoty twórcze, które poszerzają świadomość, poprzez ewolucję w trakcie życia. Poszerzanie świadomości umożliwia przyjęcie kolejnych ról - od roli tego, który przeżywa, przez tego, który obserwuje i w końcu tego, który świadomie kreuje swoją rzeczywistość, w zgodzie z tym co kocha (kolejne poziomy świadomości).
Pamiętajmy również, że to świadomość ewoluuje, a nie sama materia. Świadomość ewoluuje i dostraja otaczający ją świat do siebie. To wraz z ewolucją świadomości, zmienia się struktura DNA, a określone geny ulegają aktywacji. Świadomość jest biblioteką informacji, w której ewolucja zapisuje swój przebieg, natomiast świadoma obecność stwarza doznanie obserwatora, który może wpływać na przebieg ewolucji świadomości.
Nie jesteśmy istotami ludzkimi - jesteśmy duchowymi istotami, które mają w tym życiu ludzkie doświadczenie. Nie jesteśmy ciałem, które ma ducha, lecz duchem, który ma ciało, i który używa go, by rozwijać swoją nieśmiertelną, boską esencję - duszę.

Bóg jest Wszystkim, jest Absolutem, jest Ogółem Duchowej Esencji, która rozciąga się od Ekstremalnie Wysokich Wymiarów Rzeczywistości. Bóg jest Całkowitą i Świadomą Energią Absolutu. Zawiera wszystkie informacje jakie istnieją i wszelkie energie, które istnieją. Wszystko, co pochodzi z miłości, pochodzi bezpośrednio od Boga. Bóg jest jak drzewo, które rozgałęzia się w tańcu wieczności i tworzy ciągle nowe doświadczenia i światy. Bóg jest w każdym z nas i dlatego też "wszyscy jesteśmy dziećmi Bożymi". Właśnie dlatego, w każdym z nas istnieje potencjał do budowania rzeczywistości, a człowieka można odbierać jako rodzaj Istoty Twórczej, ko-kreującej świat wraz z Duchem (czynnikiem harmonizującym linie życia) oraz Bogiem (Absolutem, Źródłem wszelkiej energii Twórczej). Człowiek może przyjmować rolę przeżywającego (Aktora), obserwatora (Widza) lub Twórcy (Reżysera, Scenarzysty), ale tworzyć może tylko w zgodzie z Duchem.
Ten Wszechświat jest stworzony na bazie energii miłości i właśnie dlatego miłość to energia harmonii. Wszystko co odbiega od tej energii, odbiega od harmonii i wywołuje powstanie sił równoważących, które mają na celu powrót do stanu Miłości. Przykładem siły równoważącej jest zjawisko karmy, ale też wszelkie interakcje energetyczne między egregorami (o tym kiedzy indziej). Miłość to stan bycia, nie stan myślenia. Miłość to stan tworzenia rzeczywistości. Miłość i Radość są dużo bliższe prawdom uniwersalnym, niż jakiekolwiek inne energie, których doznajemy w życiu ludzkim. Miłości się nie szuka, miłością się emanuje. O miłości napiszę kiedyś dłuższy post.
Świadomość nie jest człowiekiem samym w sobie, ale używa ludzkiego doświadczenia, by móc kolekcjonować informacje, pogłębiać zrozumienie i aktualizować biblioteki informacji Twojej duszy. Jak właściwie to robi? Świadomość używa do tego celu osobowości, która jest elementem, przyciągającym w życiu sytuacje, w których kryje się potencjał do ewolucji. Są to lekcje życiowe, które pomagają zrozumieć Siebie, Świat, Boga i znaleźć swoje miejsce w Akcie Kreacji.

Aby przedstawić powyższe informacje w prostszy sposób, posłużę się następującą metaforą: Bóg, rozrastając się jak drzewo, tworzy nowe gałęzie, pełne liści i kwiatów. Kwiaty to galaktyki, w których może powstawać nowe życie. W takich miejscach istnieją układy gwiezdne z nasionami życia - planetami, które wspierają rozwój nowego życia. To na nich wyrastają istoty twórcze, które przeprowadzają ewolucję. Można by rzecz, że ludzie są jak elektrony i protony, które wchodzą w związki zapewniające wspólny balans, by budować większe struktury społeczne, które ostatecznie stają się częścią nasiona życia - świadomości Planety Ziemi. Świadomość osobista przychodzi na świat, by ewoluować poprzez ludzkie doświadczenie. Kiedy się zjawia, kupuje auto i wynajmuje kierowcę. Auto to avatar - to ciało fizyczne, potrzebne na czas jednego życia, natomiast kierowcą jest osobowość (system wierzeń, ego). Świadomość przekazuje kierowcy pusty notatnik - pusty umysł - i instrukcje związane z tym, czego w tym życiu chce doznać, co chce osiągnąć - marzenia, pragnienia, wewnętrzne potrzeby twórcze. Osobowość dostaje wskazówki jak przebyć drogę z punktu A do punktu B. Umysł, w trakcie życia, zapełnia się o kolejne, przepracowane lekcje i wnioski, a świadomość w tym czasie grzecznie odpoczywa na miejscu pasażera. Właśnie dlatego 90% życia oparte jest na podświadomości i procesach, które muszą zajść, a nie na świadomości - ona przybyła tutaj tylko po to, by uzyskać pewne informacje. Gdy podróż dobiega końca, świadomość w pełni się budzi (przejście na drugą stronę), zabiera wypełniony notatnik (asymilacja lekcji z tego życia), oddaje Ziemi kupiony samochód (śmierć ciała), a osobowość zostaje rozwiązana. Świadomość asymiluje wszelkie zrozumienie i doświadczenia w duszy. Może następnie powrócić do cyklu życia i śmierci, by zdobywać kolejne informacje.

Z całą pewnością ten świat jest niesamowitym, boskim dziełem, a my jesteśmy częścią tego wspaniałego projektu. Bóg zaprasza nas do wspólnej budowy świata pełnego miłości. Kiedy przyjmiemy to zaproszenie? Kiedy oddamy się aktowi twórczemu? Zapraszam Cię do budowania razem lepszej przyszłości. Miłość jest naszym Zbawcą, Miłość jest naszym celem, Miłość jest tym, co uzdrowi świat. Wszystko ma cel miłości.
Z miłością w sercu pozdrawiam Kosmiczny Mati