Prawo boskiej jedności: jesteśmy częścią świadomej, inteligentnej struktury.
Co to jest świadomość jedności? Czy jesteśmy odrębnymi istotami czy częścią czegoś większego? Co to znaczy, że jesteśmy częścią Boga? Co to znaczy, że Bóg żyje w nas? Co to znaczy, że jesteśmy dziećmi Twórcy? Co to znaczy, że każdy z nas zawiera w sobie iskrę boską i ma prawo tworzyć? Dlaczego tak jest?
Wyobraź sobie Ogród pełen różnych Magicznych Drzew. Każde z nich jest innego gatunku i każde jest częścią ogromnego eksperymentu, którego celem jest poznanie wszelkich możliwości! Wszystkie one wyrastają na podłożu Magicznego Źródła Energii (Wiem, że brzmi to bajkowo, ale dla celów zrozumienia konceptu Jedności, będzie to pomocne). Każde takie Drzewo ma swój wyjątkowy charakter, specyficzne cechy i unikalny wygląd. Uznaj teraz, że każde z tych Drzew reprezentuje różne Wszechświaty! Niby wszystkie wyrastają z jednego Źródła, a jednak każde z tych Drzew jest inne. Wyobraź sobie teraz, że Wszystko co istnieje w jednym Wszechświecie jest częścią jednego Magicznego Drzewa. Skupmy się teraz na nim. Zauważmy, że to Drzewo rozrasta się w nieskończonej ilości form! Początkowo, wyrastając z nasiona (Wielki Wybuch), wydaje się jednorodną formą energii, która nie jest jeszcze podzielona – tworzy jeden pęd. W tym miejscu odczuwa siebie jako JEDNOŚĆ i nawet, gdy w przyszłości konar stanie się gruby, to wciąż będzie odczuwać to miejsce jako JEDNOŚĆ.
Kolejnym krokiem ewolucji Wszechświata jest rozpoczęcie rozwidlania się na gałęzie i tworzenie struktury przyszłego Drzewa. Jest to moment, kiedy Wszechświat zaczyna dzielić swoją energię, na różne jej typy i odmiany. Zaczynają istnieć różne gałęzie (Galaktyki), które są częścią Jedności, ale w tym samym czasie są odrębne i różnią się od siebie. Każda gałąź ma specyficzne cechy i różni się od pozostałych (w końcu jest to Magiczne Drzewo). Każda gałąź zaczyna tworzyć gałązki (układy gwiezdne, np. Układ Słoneczny), a na nich pojawiają się listki (planety). Te listki, czasem stają się planetami pełnymi życia (kwiaty), zamieszkiwanymi przez rozmaite gatunki i potencjały twórcze (pyłki kwiatowe). Każda istota zawiera w sobie cały Wszechświat, ponieważ każda jest pyłkiem kwiatu drzewa, którym on jest. Każda istota jest częścią jednej Wielkiej Istoty – Wszechświata. Każda istota jest potencjałem twórczym, który wzrasta i budzi się do życia! Wewnątrz każdego z nas istnieje jedno Ja – jedna istota Twórca – ale każdy z nas posiada inną, unikalną osobowość – jaźń tymczasową, potrzebną do eksploracji określonego sektora rzeczywistości. Osobowość jest szeregiem wyjątkowych cech, które przyciągają do nas wyjątkowe sytuacje życiowe. Dzięki temu jako istota Twórcza, eksplorujemy niepowtarzalną ścieżkę życia.
Wyobraź teraz sobie, że każda taka istota, ma za sobą różne wcielenia. To, co Ci teraz powiem, może być dla Ciebie szokujące! Otóż każda taka istota, cofając się do poprzednich wcieleń, zauważy, że była kiedyś dojrzewającym pyłkiem, jeszcze wcześniej tylko potencjałem, a jeszcze wcześniej częścią kwiatu. Gdy dwa pyłki cofną się do wcielenia z czasów, gdy były gałązką, która jeszcze nie wypuściła tych kwiatów, to mogą zauważyć coś szokującego! Otóż okazuje się, że zarówno pyłek numer jeden jak i pyłek numer dwa obydwoje mieli wcielenie gałązki! Jak to jest możliwe!? Otóż zanim rozdzielili się na pyłki potencjałów, obydwoje żyli w rosnącej gałązce – byli nią. Dlatego właśnie zdarza się, że różni ludzie pamiętają to samo wcielenie. O ile najbliższe wcielenia bywają faktycznie bardzo spersonalizowane i indywidualne, o tyle im głębiej wejdziemy do środka, tym okazuje się, że wracamy bardziej do Jedności, z której wyrośliśmy. Wszyscy jesteśmy częścią tej Jedności i tylko dlatego, że rozdzieliśmy się na gałęzie, gałązki, liście i kwiaty, mamy wrażenie odrębności i różnic. Pamiętajmy, że Drzewo pozostaje Drzewem, ale każdy jego fragment pełni inne zadania.
Każdy z nas jest częścią tzw. „oddechu Boga” – jest to cykl, w którym Bóg zstępuje („wydech Boga”) przez różne królestwa, eksplorując je i rozdzielając się (rozgałęziając się) na olbrzymią liczbę form. To na tym etapie rozrasta się jak drzewo i to na tym etapie doznaje odczucia bycia oddzielnymi obiektami świadomości (gałęzie, gałązki, itd.). Gdy ten proces osiągnie swoje apogeum, wszystko ulega odwróceniu, a wszelkie listki, zaczynają wracać przez gałązki do konaru i pnia, z którego kiedyś wyruszyły w podróż. Jest to „wdech Boga”. Ten cykl znany jest również jako cykl zstępowania i wstępowania. Dzieje się to podobnie, jak w przypadku Drzew, które zasypiają na Zimę i budzą się na Wiosnę. Wiosną pobierają wszelkie wartości odżywcze z gleby i magazynów w korzeniach i rozbudowują swój system, by na jesień zacząć obumierać i ściągać wszelkie wartości odżywcze z powrotem do swoich korzeni. Oddech Boga, to cykl powstawania i zamykania się Wszechświata. To cykl eksploracji wszystkich możliwości, dostępnych w danym Wszechświecie. Dopiero, gdy zostaną one w pełni zintegrowane i zakończone, wraz z tym kończy się cykl. Nie znaczy to jednak, że kończy się życie, ponieważ dusze podróżują pomiędzy Wszechświatami, żyjąc wiecznie, ale o tym, kiedy indziej…
Mam nadzieję, że rozumiesz teraz dlaczego istnieje Prawo Karmy i dlaczego krzywdząc innych, krzywdzisz ostatecznie samego Siebie. Dlaczego echem odbija się każda Twoja decyzja, a każde Twoje uzdrowienie wpływa również na Twoich bliskich. Jesteśmy Jednością i razem tworzymy ten świat. Poniżej dołączam jeszcze naukowy filmik pokazujący jedną, grubą gałąź Wszechświata, zbudowaną z galaktyk. Droga Mleczna jest częścią takiej Gałęzi!